To, jaki kołowrotek do wędki należy wybrać, często nurtuje młodych i niedoświadczonych wędkarzy. Nie da się jednak na nie szybko i jednoznacznie odpowiedzieć, a to dlatego, że kołowrotek do każdej metody musi spełniać pewne, określone wymagania. W każdym przypadku te metody są inne, i właśnie z tego powodu prawidłowo zadane pytanie powinno brzmieć, jak dopasować kołowrotek do wędki, jaki do łowienia na spinning, jaki do łowienia na spławik itd. Dodatkowo musimy określić parametry wędki, takie jak długość i jej ciężar wyrzutowy – te informacje mają bardzo duże znaczenie, a wielu początkujących o tym zapomina.

Dobieranie kołowrotka do wędki w praktyce – o czym należy pamiętać?

Chcąc jednak odpowiedzieć na postawione pytanie, muszę odwołać się do przykładów, jak dobrać kołowrotek do wędki spławikowej. Niezależnie od wędki, czy jest to bolonka, matchówka, czy nawet najprostszy teleskop, możemy śmiało użyć tego samego kołowrotka. Podstawowe wymagania, jakie stawiamy przed kołowrotkiem do odległościowej metody angielskiej, to szybki nawój, płytka i szeroka szpula. Szybki nawój to ogromny plus i główna cecha kołowrotków do angielskiej metody odległościowej. W tym momencie część z Was powinna już rozumieć, skąd tak duży nacisk na wspomniany, szybki nawój. Otóż kilkugodzinne łowienie w sporej odległości od brzegu wymaga szybkiego i lekkiego zwijania zestawu, aby całość naszej wyprawy była przyjemnością, a nie męczarnią spowodowaną nieustannym zwijaniem, do której podczas dobrego żerowania zwijamy i zarzucamy kilka razy na minutę, z pewnością dojdzie. Kolejnym wymogiem, jakie ma wpływ na dobieranie kołowrotka do wędki, jest fakt szerokiej szpuli. Im większą średnicę posiada szpula, tym lepiej. Dobrze, gdyby szpula była również wysoka, typu long cast – wówczas zasięg rzutu jest zupełnie inny. Podsumowując, idealny kołowrotek do łowienia na spławik to kołowrotek o przełożeniu przynajmniej 6:0/1 i średnicy szpuli minimum 45 mm.

Jaki jest optymalny rozmiar kołowrotka do wędki?

Drugorzędną sprawą jest sam rozmiar kołowrotka, zwykle jest to rozmiar 3000 lub 4000. Wspomniałem jeszcze o pojemności szpuli, jednak to głównie kwestia wygody. Łowiąc na spławik, używamy cienkich żyłek, a wypełnienie szpuli ma duże wpływ na długość rzutów. Płytka szpula powinna pomieścić do 150 metrów żyłki 0,18 mm, rzadko używa się większych średnic. Bardzo podobne wymagania stawia przed nami Feeder lub Method Feeder, gdyż w tym wypadku również wędkujemy na znacznych odległościach. Istnieje tu jednak jedna różnica – przeciążenia podczas łowienia są znacznie większe i właśnie z tego powodu kołowrotki do metod gruntowych potrafią posiadać to samo oznaczenie rozmiaru 3000 lub 4000, a fizycznie muszą być znacznie mocniejsze. Zakres rozmiarów kołowrotków Feederowych nierzadko sięga do 6500 w przypadku ciężkiego, rzecznego wędkarstwa. Zdarza się, że już sam producent łączy przeznaczenie kołowrotów do obu tych metod, pisząc Match & Feeder. Wyjątkiem w przypadku metod gruntowych jest wędkarstwo karpiowe, gdzie używamy grubszych żyłek, około 0,30 mm a rzuty na 200 metrów lub wywózka na dystans 300 m – nie ma w tym nic niezwykłego. Z tego powodu kołowrotki karpiowe potrafią mieć rozmiary do 14000 i mieścić po 600 metrów wspomnianej żyłki o średnicy 0,30 mm.

Wolny bieg oraz quick drag – najważniejsze informacje

Aby dobrze wyjaśnić, jak dopasować kołowrotek do wędki, warto jeszcze wspomnieć o czynniku łączącym obie metody, czyli wolnym biegu oraz quick drag. Oba te systemy służą do tego samego, choć znacząco się od siebie różnią. Wolny bieg to dodatkowa funkcja kołowrotka, a quick drag możemy mieć w każdym kołowrotku. Kołowrotki z wolnym biegiem posiadają dwa hamulce, jeden tradycyjny do regulacji na szpuli oraz drugi w dolnej części kołowrotka służący do ustawiania hamulca wolnego biegu. Znajduje się w nich także przełącznik, pozwalający jednym kliknięciem przejść w tryb wolnego biegu, natomiast po przekręceniu korbką kołowrotka w drugą stronę, wraca się do ustawień hamulca walki. Quick drag (z ang. szybki hamulec), czyli krótki, co oznacza w praktyce, że ustawienie hamulca od punktu 0 do maksymalnych ustawień powinno odbyć się przy max. 2 obrotach pokrętła dociskającego szpulę. Jeśli w kołowrotku producent nie przewidział takiej opcji, możemy to zrobić poprzez wymianę podkładek w pokrętle na grubsze, przez co skracamy możliwość regulacji i uzyskujemy wspomniany szybki hamulec.

Jak dopasować kołowrotek do wędki w łowieniu podlodowym?

Totalnie odmiennymi kołowrotkami posługujemy się podczas łowienia podlodowego, tu podstawowym kryterium jest wielkość i płynna praca hamulca kołowrotka. Kołowrotek do łowienia z lodu musi być przede wszystkim mały i lekki. Powodem jest fakt, że same wędki niewiele ważą i są krótkie, a każde dodatkowe 10 gram. w takim wędkowaniu ma znaczenie i niepotrzebnie będzie nam męczyło rękę. Przełożenie nie ma tu większego znaczenia, gdyż rzadko łowimy na głębokości przekraczającej kilkanaście metrów. Zastanawiając się, jaki kołowrotek do wędki spisze się najlepiej, warto wziąć pod uwagę fakt, że istnieją jeszcze kołowrotki o szpuli ruchomej, nieposiadające żadnego hamulca, a służące jedynie jako magazyn żyłki. Jako hamulec służy w nich wprawny palec oparty na obracającej się szpuli lub hol z ręki bez użycia wędki i kołowrotka, co w praktyce jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż mamy największą kontrolę nad wybieraną przez rybę żyłką.

Najlepszy kołowrotek do metody spinningowej – co wybrać?

Trudniejsza sprawa tyczy się metody spinningowej, gdyż powinniśmy tu rozróżnić dwa typy łowienia. Pierwszym z nich jest łowienie boleni, czyli ryby szybkiej, gdzie tempo prowadzenia przynęty ma ogromne znaczenie względem naszych potencjalnych sukcesów. Kołowrotki do łowienia boleni muszą posiadać duże przełożenie, podobne do tego od spławika, 6/0:1 lub szybsze zawsze jest mile widziane. Przy szybszym kołowrotku zawsze możemy zwolnić zwijanie linki, ale przy zbyt wolnym możemy nie być w stanie osiągnąć pożądanego tempa prowadzenia przynęty. Do tradycyjnego spinningowego łowienia zaleca się kołowrotki o nawoju między 70 cm a 80 cm na jeden obrót korbki kołowrotka. Jest to wystarczające tempo, aby szybko zwinąć przynętę przed zaczepem, a na tyle wolne, aby móc odpowiednio zaprezentować sztuczną przynętę. Dodatkowo trzeba by tu rozróżnić kołowrotki do ciężkiego łowienia np. Jerkami lub dużymi gumami, gdzie najlepiej używać kołowrotków o szpuli ruchomej, czyli tzw. multiplikatorów lub większych kołowrotków o szpuli stałej, np. rozmiar 5000. Należy pamiętać, że do każdej wędki trzeba wybrać możliwie najmniejszy i najlżejszy kołowrotek względem przynęt, jakimi chcemy łowić. Dla przykładu do wędki w długości 2 m i cw 10 gram. śmiało możemy użyć kołowrotka w rozmiarach 1000 – 2000, tymczasem również do 2 m wędki, ale o cw 140 gram., powinniśmy użyć kołowrotka w rozmiarach 4000 – 6000. Wyjaśniliśmy sobie kwestię krótkich wędek, tymczasem wielu z nas łowi wędkami dłuższymi, jak np. 2,7 m. W wypadku wędek delikatnych do 15 gram. możemy śmiało użyć tak samo małego kołowrotka jak do wędki o tym samym cw, ale znacznie krótszej. Można by pomyśleć, że tak mały kołowrotek nie wyważy nam całości zestawu i faktycznie tak będzie, ale trzeba zadać sobie pytanie, czy chcemy łowić lekko i komfortowo, czy mieć idealnie wyważony zestaw ? Aby w miarę dobrze wyważyć wędkę o długości 2,7 m i cw 15 gram., trzeba by było podpiąć do niej kołowrotek w rozmiarze 5000, i to wcale nie najlżejszy, a po założeniu choćby 3 gramowej przynęty okazałoby się, że nasz zestaw nadal jest niedoważony. Jak dopasować kołowrotek do wędki, aby mieć idealnie wyważony zestaw? Najlepiej dołożyć obciążenia na koniec dolnika, ale w ten sposób zwiększymy masę całego zestawu, a tego należy unikać, gdyż nie po to kupujemy lekkie wędki i kołowrotki, aby dokładać masy naszemu wędzisku. Wspomniałem o multiplikatorach, są to kołowrotki o szpuli ruchomej przeznaczone przede wszystkim do łowienia ciężkimi przynętami. Taka kwalifikacja wzięła z prostej konstrukcji, która jest w stanie przyjąć na siebie bardzo duże przeciążenia, znacznie większe od kołowrotków o szpuli stałej. W kołowrotku tradycyjnym pierwszym, szczególnie silnie obciążonym elementem konstrukcyjnym jest rolka i kabłąk kołowrotka, które biorą na siebie największe obciążenia, dopiero kolejnym elementem jest przekładnia. W kołowrotku o szpuli ruchomej obciążenie idzie bezpośrednio na przekładnię, przez co wyczuwalność brań jest znacznie lepsza, a przeciążenia lepiej znoszone. Z tego również powodu w metodach morskich, przy ciężkim łowieniu używa się tylko i wyłącznie multiplikatorów. Łowiąc przynętami o masie do około 300 gram., wystarczy duży i mocny kołowrotek o szpuli stałej. Dobieranie kołowrotka do wędki na głębokie i ciężkie łowienie kończy się właśnie na multiplikatorze. Na znacznych głębokościach i przy łowieniu ciężkim, grubymi linkami używa się multiplikatorów baryłkowych, tzw. betoniarek, są to kołowrotki mogące pomieścić nawet do ponad 500 metrów grubej linki bądź żyłki. Największych egzemplarzy używa się natomiast podczas łowienia tuńczyków, marlinów czy żaglic na pełnym oceanie.

Jak dobrać kołowrotek do wędki dla pozostałych metod łowienia?

Pozostały do omówienia dwie metody – mucha i metoda rzutowa typowo szkoleniowa lub zawodnicza. Do metody rzutowej nie trzeba wiele, wystarczy prosty kołowrotek o szpuli stałej z szybszym nawojem linki. Choć nie jest to niezbędne, szybki nawój da nam po prostu wygodę i komfort użytkowania. Kołowrotek do rzutów nie musi być ani duży, ani niezwykle mocny – rzucamy lekkimi ciężarkami i tylko ciężarki zwijamy z powrotem. Przy metodzie muchowej kołowrotki, których używamy, to kołowrotki o szpuli ruchomej, konstrukcyjnie niezmienione od lat. Zmieniają się jedynie materiały, z których są wykonane, jakość samego produktu, natomiast budowa pozostaje bez zmian. Kołowrotki muchowe w swojej konstrukcji posiadają jedynie wstępny hamulec, a głównym są nasze ręce, przez co jest to najbardziej precyzyjny hamulec z możliwych. Kołowrotek w tej metodzie służy jedynie jako magazyn linki muchowej.

Jaki kołowrotek do wędki wybrać, aby nie przepłacić?

Na koniec warto dodać kilka słów na temat dzisiejszych cen. Wszystko drożeje, a wędkarstwo nie jest od tej reguły wyjątkiem. Jeszcze kilka lat temu można było dostać fajny, mocny młynek za około 150 zł czy 200 zł. Dziś może być podobnie, choć trzeba trochę poszukać, a to dlatego, że mnogość producentów wymusza konkurencję. Często jest tak, że w danym przedziale cenowym możemy zakupić kołowrotek niskiej serii od dobrego i znanego producenta oraz kołowrotek z wyżej punktowanej półki tańszego producenta. Dobrą decyzją może okazać się produkt średniej półki od tańszego producenta zamiast najniższej półki od lidera. Zwykle daje to lepszą jakość zakupionego sprzętu, bo jak wiadomo wysoka seria u każdego z dystrybutorów, musi mieć odpowiednią jakość. Są to subiektywne kryteria, którymi można kierować się podczas wyboru, ale dobieranie kołowrotka do wędki należy już do Was samych.