Dzisiejszy artykuł poświęcimy castingowej metodzie łowienia szczupaków na woblery bezsterowe, czyli łowienie jerkami. Jeszcze niedawno wszyscy wędkarze łowili szczupaki wyłącznie na gumy czy blachy, a najbardziej pospolite było łowienie na tzw. „opad”. Od kilku lat na wodzie obserwuje się coraz większą grupę spinningistów szarpiących przynęty bezsterowe. Łowienie na jerki, jak się okazuje, jest bardzo skuteczną metodą. W tym artykule pokrótce podzielimy się z wami spostrzeżeniami i zebranym doświadczeniem. Aby lepiej przybliżyć sobie to, jak łowić jerkami, warto omówić kwestie związane ze sprzętem, przynętami i techniką.

Łowienie na jerki – jaka wędka jest optymalna?

Wędki do łowienia jerkami są bardzo różnorodne – jest ich całe mnóstwo od tanich, po drogie, a nawet ręcznie robione. Należy jednak pamiętać, że wszystkie te wędki muszą spełniać pewne wymogi oraz być dostosowane do indywidualnych wymagań każdej osoby. Przede wszystkim zaleca się stosować wędki castingowe z tak zwanym „pazurem”, ponieważ są one konstruowane pod ciężkie i specyficzne łowienie, jak właśnie łowienie na jerki. Są osoby, które z powodzeniem łowią szczupaki na wędki tradycyjne z kołowrotkiem o stałej szpuli, dlatego osoby początkujące mogą ewentualnie spróbować wędkować w ten sposób, ale wędka castingowa z multiplikatorem to bez wątpienia lepszy wybór. Odszukanie wędki spełniającej wszystkie istotne kryteria nie jest proste, jednak zdecydowanie warto zadbać o jakość swojego wyposażenia. Pierwszym kryterium przy zakupach jest wzrost wędkarza. Zasada jest prosta – osoby o niskim lub średnim wzroście powinny celować raczej w wędki do łowienia jerkami do 2m, a osoby powyżej 175 cm komfortowo obsłużą wędki nawet około 210-215cm. W większości przypadków nie zaleca się wędek krótszych niż 190 cm, bo przede wszystkim nie dają dobrej kontroli podczas holu dużej, walecznej ryby. Oczywiście należy dopasować wędkę także do ciężaru przynęt i tu radzi się zważyć wszystkie swoje przynęty. Wiedza na temat tego, w jakim przedziale oscylują posiadane przynęty, jest kluczowa. Najważniejszą kwestią przy wyborze wędki do łowienia jerkami jest jednak akcja kija oraz jego zbieżność. Z reguły zalecane są kije o małej zbieżności i tak zwane „pały”, ale ze szczytówką lekko plastyczną. Oczywiście wybrać trzeba także wyjątkowo mocny dolnik. Tego rodzaju kij bez trudu wprawi przynętę w ruch „wężowy” oraz obróci ją w pysku ryby bez konieczności użycia nadmiernej energii. Przy zbyt miękkiej szczytówce podczas szarpania, zanim jerk odejdzie w bok, szczytówka zbytnio odda i nie uda się uzyskać odpowiedniej pracy przynęty. Jeszcze większy problem powstaje wtedy, gdy szarpie się przynętę bardzo agresywnie. W takiej sytuacji często okazuje się, że wybrana wędka do łowienia jerkami nie jest dostatecznie szybka, „pałowata” i poddaje się pod masą i oporem przynęty do łowienia jerkami. Często właśnie agresywne prowadzenie jest najatrakcyjniejsze dla szczupaków, dlatego warto mieć zapas mocy w kiju. Przy wyborze wędki do łowienia jerkami chodzi o to, by niewielką energią wydobyć z przynęty maksimum pracy. Podobnie jest przy ataku szczupaka – wędkarz zacina już z pewnym opóźnieniem, więc kij musi być mocny i szybki, aby najpierw obrócić przynętę w pysku szczupaka, a potem wbić z powodzeniem grube kotwice. W przypadku jednostajnie prowadzonej przynęty, jak na przykład guma, problem ten nie występuje, ponieważ linka jest cały czas napięta, a przynęta porusza się w linii prostej. Dlatego właśnie sporo początkujących osób, które decyduje się na łowienie na jerki, ma problem z zacięciem ryby, tym bardziej z dużej odległości. Oczywiście na skuteczne zacięcie ma wpływ wiele czynników, między innymi odpowiednie kasowanie luzu na plecionce czy ostre kotwice, a także czujność i wprawa samego wędkarza.

Multiplikator, plecionka i przypon a łowienie na jerki

Tu jest sprawa nieco prostsza – wystarczy kupić sprawdzony, mocny multiplikator niskoprofilowy lub „okrąglak” dostosowany do masy przynęt, a następnie nawinąć plecionkę dopasowaną nie do siły i masy ryby, a do ciężaru swoich przynęt. Innymi słowy, lepiej zawsze stosować grubsze plecionki, gdyż nie traci się przynęt przy ewentualnym powstaniu „brody”. Grubość plecionki nie wpływa na odległość rzutu, więc ja stosuję średnice 0,25-0,28 mm przy przynętach 50-110 g. Łowienie na przynętę bezsterowną jest łatwiejsze wtedy, gdy mamy plecionki 4-splotowe, ponieważ są one bardziej odporne na przetarcia. W wyborze przyponu należy kierować się ich sztywnością, więc najlepiej stosować modele tytanowe, z pojedynczego drutu. Jeśli chce się mieć pewność dobrego wykonania, można wykonać je samodzielnie. Tytan niestety jest zdradliwym materiałem – lubi pękać w najmniej oczekiwanym momencie, przez co istnieje ryzyko utraty (często dość kosztownej) przynęty. Jednym ze sposobów na ograniczenie pękania przy stosowaniu tytanowych przyponów, jest utworzenie kilkukrotnie przeplatanej pętli z obu stron, która wygląda jak „wianuszek”. Po zrobieniu wianuszka należy z wyczuciem zacisnąć luźną końcówkę splotu z drutem przy pomocy specjalnej zaciskarki. (Podpatrzyłem ten sposób na jednym z rosyjskich filmów.) Przypony z fluorocarbonu 1,0 mm są znacznie wygodniejsze. Śmiało można stwierdzić, że ten materiał również świetnie nadaje się na łowienie jerkami, a ryzyko utraty przynęt przy jego stosowaniu jest znikome. Jest to swojego rodzaju kompromis. Warto wspomnieć również o tym, że przypon o średnicy 1,0 mm w pełni zabezpiecza przed zębami szczupaka. Należy jednak pamiętać, aby często sprawdzać jego stan podczas łowienia. Szacowana bezpieczna długość przyponu to 50 cm. Na dużą uwagę zasługują agrafki, które także muszą cechować się ponadprzeciętną wytrzymałością. Jest to istotne, ponieważ przy bardzo agresywnym szarpaniu lub braniu, słaba agrafka może się rozpiąć, prowadząc do utracenia przynęty razem z rybą. Godne polecenia są wysokiej jakości agrafki staylock snap.

Przynęty na łowienie jerkami – jakie okażą się najlepszym wyborem?

Przynęt na łowienie jerkami jest całe mnóstwo. Najwięcej zależy od wprawy i techniki wędkarza, dlatego warto wyposażyć się we wszystkie – każdy wędkarz musi eksperymentować i znaleźć dla siebie optymalne rozwiązanie, które najbardziej mu odpowiada. Dlatego właśnie każdej przynęcie warto dać szansę, choć oczywiście na rynku odszukać można perełki skuteczne niemal na każdej wodzie i w każdych warunkach. Kupując przynęty, trzeba pamiętać, że oprócz standardowych cech jak długość, waga, kształt i kolor jerki, mają też różną grubość, a właśnie to czyni ich pracę wyjątkową. Grube jerki pchają więcej wody, robią więcej zamieszania w wodzie, co czuć na wędce – takie ruchy nierzadko wabią szczupaki. Należy też zwrócić uwagę, jak zachowują się jerki w opadzie, czyli sprawdzić, czy lusterkują. Modele mocno lusterkujące warto wykorzystać do łowienia z opadu, a tego typu łowienie na jerki nie jest u nas jeszcze zbytnio popularne. Trzeba też pamiętać, że skuteczne są nie tylko jerki z tworzywa sztucznego – bardzo dobrze mogą spisać się także modele drewniane. Wniosek jest taki, że opłaca się mieć każdy rodzaj z wyżej wymienionych przynęt. Według licznych wędkarzy wyjątkowo skuteczne są slidery i glidery, choć należy pamiętać o pullbaitach czy walk-the-dog. Zaleca się szukać jerków o zróżnicowanej, odmiennej pracy, dlatego warto też kupować przynęty od rękodzielników – zazwyczaj wyróżniają się one wyjątkowym, niepowtarzalnym charakterem. Jeśli nasza „szafa” jest już wyposażona w różnego rodzaju jerki, warto pamiętać o detalach, czyli ostrych, mocnych kotwicach i wytrzymałych kółeczkach łącznikowych. Zaleca się często je sprawdzać i regularnie wymieniać. Nie ma sensu bawić się w ostrzenie kotwic, chyba że będąc nad wodą, nie ma się innej możliwości. Kotwice przy jerkach zwykle są duże i grube – aby je pewnie wbić, muszą być ostre i o wysokiej jakości. Następnym istotnym elementem, którego nie można pominąć, gdy w grę wchodzi łowienie na przynętę bezsterowną, jest przechowywanie jerków. Odradza się pakowanie ich do pudełek po kilka sztuk, gdyż nie zmieści się ich w większej ilości. Zakupu wiadra do zawieszania przynęt najlepiej dokonać w profesjonalnym sklepie wędkarskim lub kupić wiadro do karmienia i pojenia koni, samodzielnie wywiercić otwory i tam zawieszać przynęty. Ten sposób przechowywania ułatwia szybką wymianę przynęt, chroni kotwice i zapewnia łatwy dostęp.

Jak prowadzić przynętę na jerki? Praktyczne wskazówki

Prawidłowe łowienie jerkami może opierać się na różnych szkołach – zainteresowani mogą odszukać na ten temat wiele filmów i poradników w sieci. Warto zwrócić natomiast uwagę na to, czego nie należy robić. Częste zmienianie jerki, pozostając przy tej samej technice szarpania, nie jest zbyt dobrym pomysłem. Podstawą jest sprawdzić na płytkiej, czystej wodzie, jak dany jerk pracuje w zależności od sposobu szarpania. Niektóre trzeba szarpać krótko i łagodnie, inne długim, płynnym ruchem. Są też jerki, które warto szarpnąć lekko 2-3 razy, po czym 2 razy szarpnąć bardzo energicznie – wówczas taki jerk wywraca się, nurkuje, robi obrót lub wykazuje inne dziwne zachowanie, prowokujące szczupaki do ataku. Często też się jerkami twitchuje – sprawia to, że ich praca jest zgoła odmienna i bardziej atrakcyjna. Przynęty na łowienie jerkami trzeba poznać i traktować indywidualnie. Należy pamiętać, że są to przynęty wyjątkowo kreatywne – powinno się nimi bawić i kombinować. Rzecz jasna można rozpisać się bardziej szczegółowo, ale w takim wypadku trzeba do każdego tematu podejść oddzielnie. Tak czy inaczej, każdy powinien dowiedzieć się czegoś ciekawego w tym artykule, zwiększając swoją skuteczność i przekonując do tych przynęt. Życzymy powodzenia nad wodą! Pamiętajcie, aby wypuszczać szczupaki. Zapraszamy na naszą stronę, gdzie znajdziecie duży wybór wędek castingowych, multiplikatorów, przynęt i cały niezbędny asortyment, dzięki któremu łowienie na jerki stanie się o wiele prostsze!