Okres przedurlopowy to szczególny czas nad polskim morzem – można wtedy spotkać nad brzegiem licznych wędkarzy, którzy pilnie obserwują szczytówki swoich wysoko postawionych wędek. Taki widok może nie tylko wzbudzać zainteresowanie, ale i skłaniać ku refleksji – czy to już wędkarstwo, czy rekreacyjna forma spędzania czasu. Aby znaleźć odpowiedź na to pytanie w pierwszej kolejności trzeba wiedzieć, co to jest surfcasting i czym się charakteryzuje i rzecz jasna, jako specjaliści z BigRiver chętnie się tą wiedzą podzielimy.

Surfcasting – czym jest i jak zacząć?

Surfcasting to inaczej wędkarstwo gruntowe na morzu, a zdaniem wielu doświadczonych wędkarzy bardzo skuteczna metoda łowienia każdego gatunku ryb zarówno morskich jak i słodkowodnych. Dużym atutem tego rodzaju wędkarstwa jest to, iż nie wymaga żadnego wymyślnego sprzętu.

Na początek wystarczą następujące elementy:

  • mocna wędka o ciężarze wyrzutu do co najmniej 200 gram i długości około 4 metrów;
  • duży kołowrotek mogący pomieścić przynajmniej 200 metrów linki lub żyłki o średnicy 0,20 mm.

Wbrew pozorom nie chodzi tutaj o najmocniejsze feedery rzeczne czy karpiówki typu spod, ale o wędki do morskiego wędkarstwa plażowego wyróżniające się zupełnie inną konstrukcją. Inna – nie znaczy kosztowna. Ceny wędek surfcastingowych zaczynają się od około 150 zł a kończą jak w każdej metodzie wyczynowej na tysiącach zł. Jako początkujący oczywiście nie musisz wydawać zawrotnych sum na wędki do surfcastingu - model za 150 zł w zupełności wystarczy do rekreacyjnego łowienia okazjonalnego. Droższa wędka będzie Ci potrzebna dopiero wtedy, gdy zaczniesz do tematu surfcastingu pochodzić w bardziej zaangażowany sposób. Czego można oczekiwać od droższego modelu wędki do surfcastingu? Przede wszystkim daje wędkarzom większe możliwości, z racji tego, iż posiada w porównaniu do tańszych blanki, które są:

  • lżejsze,
  • bardziej smukłe,
  • bardziej sprężyste.

Jeśli chodzi o dobór kołowrotka, najważniejsze jest to aby był duży, z wysoką szpulą o dużej średnicy, najlepiej typu longcast. Te cechy w połączeniu ze sprężystym wędziskiem i odrobiną wprawy pozwolą posłać tak skomponowany zestaw do surfcastingu nawet na 150 - 200 metrów.

Podstawowe wyposażenie do surfcastingu

Oczywiście wędki i kołowrotek to dopiero podstawa. Kolejnym elementem wyposażenia niezbędnego do wędkowania na morskim brzegu są linka lub żyłka. Jako specjaliści radzimy mieć przy sobie ze dwie szpule, a na nich:

  1. Żyłka o średnicy od 0,20 mm do 0,30 mm.
  2. 4 splotowa plecionka o średnicy około 0,14 mm.

Dlaczego warto się przygotować w tak kompleksowy sposób? Zarówno żyłka jak i plecionka ma swoje plusy i minusy. Pierwsza z nich jest rozciągliwa – z tego powodu na tak dużych odległościach, sygnalizacja brań jest dużo gorsza niż w wypadku plecionki. Trzeba z drugiej strony pamiętać, że gdy łowimy przy większej fali, a dodatkowo w łowisku występuje noszona prądami roślinność - to żyłka będzie lepszym wyborem, gdyż plecionka w takich warunkach zbiera znacznie więcej roślinności, co generuje konieczność ciągłego przerzucania i czyszczenia zestawu.

Ponadto przygotowując się do surfcastingu należy wyposażyć się w:

  • <span">haki,
  • ciężarki,
  • drobne akcesoria.

Warto podkreślić, iż ciężarki, których potrzebujemy wyglądają zupełnie inaczej niż tradycyjne gruszki z krętlikami czy płaskie trumienki. Są to ciężarki łatwe do zarzucenia na duże odległości (kształt łezki sprawdzi się najlepiej) oraz dobrze przylegające do dna (polecamy te z wąsami wykonanymi z mocnego drutu). Pozostałe elementy, dzięki którym łowienie metodą gruntową na morzu stanie się łatwiejsze i przyniesie większe połowy to: haczyki, krętliki, kolorowe koraliki w formie tradycyjnej i pływającej, specjalne klipsy do zaczepienia haków z przynęta do zestawu oraz potrójnych krętlików.

Montaż zestawu do łowienia metodą gruntową na morzu

Rzecz jasna – każdy może stworzyć swój ulubiony zestaw, gdyż możliwości konfiguracji są rozliczne – tutaj skupimy się na przykładowym i podstawowym zestawie niezastąpionym do dalekich rzutów tzw. zestaw helikopterowy, ale do celu. Jak go wykonać? W pierwszej kolejności do żyłki lub linki głównej dowiązujemy tzw. przypon strzałowy, czyli odcinek grubej żyłki np. 0,45 mm (jego długość musi być co najmniej dwukrotności długości naszego wędziska). Do takiego przyponu należy dowiązać krótkie przypony. Sprawdzi się nawet zestaw z dwoma przyponami, który zwiększa szanse na szybsze rozpoznanie działającej w danym dniu przynęty. Do końca przyponu strzałowego należy dowiązać potrójny krętlik – dokładniej do jego dolnego oczka. Tutaj należy dowiązać około metra tej samej linki strzałowej, którą dowiązaliśmy do linki głównej, a następnie zakładamy klips do zaczepiania haczyka. Kolejnym krokiem jest dowiązanie potrójnego krętlika i ponownie założenie klipsa do haka. Natomiast do dolnego oczka trzeba dowiązać około 70 cm żyłki strzałowej i agrafkę z krętlikiem – jest ona potrzebna, aby można było szybko reagować na zmiany warunków na łowisku. Dowiązanie przypon jest ostatnim krokiem i tutaj należy pamiętać, że łączna długość przyponów nie może przekroczyć metra, gdyż wówczas nasze haki będą mogły się ze sobą plątać. Jako specjaliście zdecydowanie zalecamy przypon mający 20 cm, wykonany z cieńszej żyłki o wytrzymałości dostosowanej do ryb.

Kończąc przygotowania należy:

  • przywiązać hak dobrany wielkością do przynęty (mniejsze - do robaków, większe do filetów);
  • nawlec kolorowy koralik na przypon,
  • dołożyć koralik pływający,
  • dowiązać przypon do trzeciego oczka krętlika.

Zestaw jest już w pełni przygotowany, ale nie oznacza to, iż jesteś już całkowicie przygotowany do łowienia gruntowego.

Łowienie gruntowe – jak jeszcze się przygotować?

Oczekiwanie na branie jest integralną częścią tego typu metody, dlatego jeśli chcesz, by łowienie gruntowe kojarzyło Ci się z przyjemnością – nie zapomnij o przygotowaniu wygodnego fotela. Zadbaj również o to, by wędki były możliwie najwyżej postawione, po to – by jak najkrótszy odcinek linki znajdował się w wodzie. Im krótszy odcinek linki znajduje się pod lustrem wody tym mniejsze naprężenia działające na zestaw (czyli można używać lżejszych ciężarków). Tutaj mogą się przydać tripody karpiowe postawione w maksymalnie pionowy sposób. Alternatywną są choćby zwykłe rury kanalizacyjne mniejszej średnicy. Wystarczy je wbić w piach za pomocą gumowego młotka i wstawić do nich dolniki wędzisk.

Podstawy wędkowania gruntowego na morzu – konfiguracja dna łowiska

Jeśli interesuje Cię surfcasting pamiętaj, że rozpoznanie konfiguracji dna łowiska ma w przypadku tej formy wędkowania największe znaczenie. Chcąc sobie ułatwić to zadanie znajdź wysoko położone miejsce, które daje dobry widok na przybrzeżny odcinek (skarpa, klif). Inną metodą jest skupienie się na wyglądzie fal – należy pamiętać o tym, że w zależności od głębokości i konfiguracji dna zmieniają swój wygląd zgodnie z następującym kluczem - fala, która zbliża się do brzegu powstaje wskutek nagłego zmniejszenia głębokości, a tym samym:

  • rośnie w miejscach płytszych,
  • wypłaszacza się w miejscach głębszych.

Łowienie na surfcasting wymaga tego, by postawić zestaw za tak zwana drugą rewą, czy za drugim licząc od brzegu przy brzeżnym wypłycaniem – tam zwykle zaczyna się większa głębokość. Pamiętaj, że decydując się na morskie łowienie nocą zyskasz większe szansę na te gatunki w ryb, które zwykle trzymają się dalej od brzegu, takie jak np. dorsze.

Wędkarstwo gruntowe – co z przynętami?

Trzeba przyznać, że jeśli chodzi o przynęty - wędkarstwo gruntowe daje naprawdę bardzo szerokie możliwości. Poniżej lista przykładowych przynęt:

  • czerwone robaki,
  • rosówki,
  • dendroben,
  • filet ze śledzia,
  • filet ze szprota,
  • kawałki tubisa,
  • krewetki,
  • wszy morskie.

Nasza porada jest taka, by cokolwiek się wybierze - wyposażyć się w nadmorskim porcie. Powód jest prosty - rybacy zawsze dysponują świeżą rybą. Natomiast z domu warto zabrać kilka opakowań denrdoben, które sprawdzą się jako przynęta uniwersalna, dobrze znosząca słoną wodę. Wracając jeszcze do czerwonych robaków i rosówek – mamy tutaj do czynienia z dość delikatnymi przynętami, dlatego najlepiej sprawdzą się przede wszystkim jako przynęty do łowienia na krótkich dystansach lżejszymi zestawami. Nie ma się co łudzić, że rosówka jest w stanie przeżyć rzut na 200 metrów z 200 gramowym ciężarkiem, co od razu odejmuje jej punkty atrakcyjności w oczach ryby.

Kiedy i gdzie najlepiej wybrać się na surfcasting?

Najlepszą porą do uprawiania tej metody wędkarstwa jest wiosna i jesień. Przede wszystkim wędkarz może wtedy liczyć na większy spokój i swobodę na plaży. Co więcej, temperatura wody jest wówczas niższa – zatem sprzyjająca do wędkowania, gdyż wtedy ryby podchodzą bliżej brzegu w poszukiwaniu pożywienia. Jeśli chodzi o dobór miejsc do wędkowania tą metodą, tak naprawdę na każdym odcinku naszego wybrzeża można znaleźć miejsce gdzie postawiony zestaw przyniesie nam wymarzony sukces. Nie będziemy jednak zdradzać konkretnych lokalizacji, gdyż złowienie ryby w morzu w samodzielnie wytypowanym miejscu daje o wiele więcej satysfakcji.

Podzielimy się jednak wskazówkami, aby wybrać miejsca:

  • zlokalizowane z dala od większych miejscowości,
  • gdzie można bezpiecznie zostawić auto,
  • gdzie nie trzeba spacerować wielu kilometrów, aby dostać się do linii brzegowej.

Biorąc pod uwagę powyższe wskazówki – być może nasunął CI się na myśl półwysep Helski i potwierdzamy, to jest dobry kierunek. Na koniec oczywiście warto przypomnieć o konieczności wykupienia stosownego pozwolenia na amatorski połów ryb. Aby to zrobić wystarczy zlecić przelew na konto Głównego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego w Gdańsku wpisując w tytule „za wykonywanie rybołówstwa rekreacyjnego na okres …(tydzień/miesiąc/rok) “ oraz “Imię i Nazwisko”. Tydzień wędkowania kosztuje 7 zł, miesiąc 11, a rok - 42 zł. Kwoty są tak symboliczne iż naprawdę głupotą byłoby ich celowe ominięcie. Dodatkowo należy pamiętać, że za tą kwotę otrzymuje się możliwość łowienia wzdłuż całej linii polskiego wybrzeża, w portach i wodach uznanych za morskie, również w części przejściowej Wisły.